Inauguracja sezonu była w wykonaniu obydwu ekip znakomita. Broniące mistrzowskiego tytułu „Koziołki” rozbiły w Grudziądzu tamtejszy ZOOleszcz GKM 52:38, zaś gorzowianie równie wysoko - 51:39 - pokonali na „Jancarzu” KS Apator Toruń. Na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich w Lublinie szykuje się więc w piątek (19 kwietnia) pasjonujące widowisko.
Gorzowianie pełni optymizmu
W zgodnej opinii obserwatorów, największym zaskoczeniem in plus byli w niedzielę (14 kwietnia) w gorzowskiej ekipie Jakub Miśkowiak, Oskar Fajfer oraz obydwaj młodzieżowcy - Oskar Paluch i Jakub Stojanowski. Chwilę po spotkaniu z „Aniołami” niektórzy z nich powiedzieli:
Jakub Miśkowiak: - To był chyba najlepszy inauguracyjny mecz w mojej karierze. Dziękuję kibicom za ogromne wsparcie, wiarę we mnie. To pokazało, że nowi zawodnicy mogą od razu liczyć w Gorzowie na wspaniały doping. Co prawda nie wygrałem żadnego biegu indywidualnie, ale dorzuciłem do dorobku drużyny 8 punktów. Zgarnąłem też 4 bonusy, więc niejako zostałem królem polowania (śmiech). Wraz z teamem wykonaliśmy kawał solidnej pracy. Sporo eksperymentowaliśmy na sparingach i powoli przychodzą tego efekty. Oby tak samo było w kolejnych pojedynkach.
Oskar Paluch: - Bardzo się cieszę ze swojego występu. W końcu odjechałem mecz bez „zerówki”, a 7 punktów na początek sezonu to solidny rezultat. Choć powoli stawiam sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Uważam, że było to solidne spotkanie ze strony naszej drużyny. Każdy dawał z siebie 100 procent i liczymy, że takich meczów będzie więcej. Trzeba się rozwijać krok po kroku, aby wszystko było zrównoważone.
Thomsen już wrócił do równowagi?
Spośród gorzowskich seniorów najskromniejszy, bo zaledwie 5-punktowy dorobek (plus 1 bonus) niespodziewanie miał w niedzielę Anders Thomsen. Duńczyk zdaje się jednak wracać do wysokiej dyspozycji.
We wtorek (16 kwietnia) odbyły się w Vojens wewnętrzne, duńskie zawody, których stawką było otrzymanie „biletów” do eliminacji Grand Prix i Speedway Euro Championship. Thomsen wywalczył 12 punktów, zajął po dodatkowym biegu z Rasmusem Jensenem drugie miejsce i zapewnił sobie przepustkę do międzynarodowego współzawodnictwa. Zawodnik ebut.pl Stali przegrał tylko z Andreasem Lyagerem - 13 pkt. Gwoli sprawiedliwości trzeba dodać, że w Vojens nie pojechali Leon Madsen i Mikkel Michelsen, którzy powalczą w tym sezonie w Grand Prix, a Nicki Pedersen już tradycyjnie oddał swoje miejsce innemu zawodnikowi.
Przypomnijmy, że eliminacje do GP Challenge odbędą się w sezonie 2024 odbędą się w czterech lokalizacjach: Abensbergu (Niemcy), Debreczynie (Węgry), Lonigo (Włochy) i Żarnowicy (Słowacja). Na razie nie ma jeszcze personalnych przydziałów do poszczególnych zawodów.
Motor to drużyna kompletna
Fachowcy nie mają wątpliwości: lubelskie „Koziołki” są faworytami numer jeden do zdobycia tytułu DMP i każda inne rozstrzygnięcie na mecie sezonu będzie mega sensacją. W ekipie trenerów Macieja Kuciapy i Piotra Więckowskiego nie ma słabych punktów. Gwiazdą numer jeden jest oczywiście indywidualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik, a na pozycji juniorskiej pojawił się bodaj najbardziej uzdolniony polski żużlowiec młodego pokolenia Wiktor Przyjemski.
Ten ostatni zastąpił w młodzieżowej formacji Mateusza Cierniaka, dwukrotnego mistrza SGP2 oraz dwukrotnego triumfatora - z reprezentacją Polski U-21 - SoN2. O klasie Cierniaka najlepiej świadczy fakt, iż kilka dni temu otrzymał dziką kartę na turniej Grand Prix na PGE Narodowym w Warszawie (11 maja br.). Mateusz założy w swoim debiucie w seniorskich zmaganiach o tytuł najlepszego żużlowca globu plastron z numerem 16.
MOTOR - STAL
Piątek, godz. 20.30.
Próba toru: godz. 20.00; prezentacja drużyn: godz. 20.15.
Transmisja telewizyjna: Eleven Sport 1 od godz. 20.15.
Relacja LIVE: www.gazetalubuska.pl
Składy drużyn
ebut.pl Stal Gorzów:
- 1. Szymon Woźniak
- 2. Oskar Fajfer
- 3. Martin Vaculik
- 4. Jakub Miśkowiak
- 5. Anders Thomsen
- 6. Oskar Paluch
- 7. Jakub Stojanowski
Orlen Oil Motor Lublin:
- 9. Dominik Kubera
- 10. Mateusz Cierniak
- 11. Jack Holder
- 12. Fredrik Lindgren
- 13. Bartosz Zmarzlik
- 14. Wiktor Przyjemski
- 15. Bartosz Bańbor
Czytaj również:
Stal Gorzów ma już cały „autobus" zawodników i adeptów. To ponad pięćdziesiąt osób
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?