MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Spacer do 67 km od Węgrowa. Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać w weekend 18 - 19 maja

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Szukasz pomysłu na uroczą ścieżkę spacerową w okolicy Węgrowa? Podpowiadamy, gdzie można się wybrać. Mamy 3 ciekawe propozycje. Mają różną długość, dlatego każdy może znaleźć coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 3 trasy na energetyzujący spacer w odległości do 67 km od Węgrowa. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy spacerowe w pobliżu Węgrowa przygotowaliśmy na weekend.

Spis treści

Trasy spacerowe w pobliżu Węgrowa

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 3 trasy spacerowe w odległości do 67 km od Węgrowa, które wypróbowali inni spacerowicze. Wybierz najlepszą dla siebie.

Nim wyruszysz w drogę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 18 maja w Węgrowie ma być 22°C. Nie powinno padać. W niedzielę 19 maja w Węgrowie ma być 20°C. Prawdopodobieństwo pojawienia się deszczu wynosi 56%.

🌳 Trasa spacerowa: Mińsk Mazowiecki - Jeruzal (Wilkowyje)

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 75,84 km
  • Czas trwania spaceru: 5 godz. i 11 min.
  • Przewyższenia: 69 m
  • Suma podejść: 2 477 m
  • Suma zejść: 2 467 m

Trasę spacerową mieszkańcom Węgrowa poleca Wielogorski

PKSem z Mińska Mazowieckiego do Jeruzala - miejscowości gdzie kręcono serial Ranczo (Wilkowyje) i z powrotem na krótki spacer przez Mińsk Mazowiecki.
Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Otwock - Świder w Żółwim tempie

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 18,08 km
  • Czas trwania spaceru: 6 godz. i 8 min.
  • Przewyższenia: 153 m
  • Suma podejść: 412 m
  • Suma zejść: 429 m

Trasę spacerową mieszkańcom Węgrowa poleca Jolantadyr

Budzik w niedzielę rano odmówił współpracy. Obudziłam się sama tuż przed planowanym jego dźwiękiem, dziwiąc się, że milczy. Była 6.30 a on nadal milczał jak zaklęty. Pomyślałam ... ma racje.

Wstałam do łazienki, z nadzieją, że skoro budzik wie co robi, to znaczy, że mam wracać do łóżka. Spojrzałam w okno ... niechcący. A tam ślady wschodzącego słońca i ani chmurki na niebie. Pomyślałam, że nie mam argumentów.

Weszłam do kuchni, wstawiłam wodę w czajniku i pomyślałam, że chociaż ten za chwilę zadzwoni.

Nie zadzwonił jednak, ale zagwizdał na mnie ... hej dziewczyno zrób herbatę i zbieraj się na spacer za miasto ... piękna pogoda, szkoda dnia.

Jakaś walka toczyła się jeszcze w środku mnie, ale grzecznie posłuchałam gwizdania i szybko zaczęłam się szykować. Na dworzec dotarłam 20 minut przed czasem. Ale powoli zebrało się kilka osób. A zatem w drogę pora wyruszyć ... kierunek Otwock ... SKM-ką.

Potem zaczynając od długiego spaceru ulicami Otwocka tylko 18 km z buta by w końcu po kilku godzinach trafić na stację kolejową w Świdrze. Pogoda piękna, słoneczna, warta wędrowania w gronie fajnych ludzi. Ale wróćmy do początku.

Zofiówka ... między życiem a przemijaniem

Stacja Otwock, tutaj wysiadamy z SKM-ki i ruszamy na lewą stronę torów na wędrówkę przez miasteczko. Idziemy gawędząc 3, 4 kilometry. Naszym celem jest spotkanie z historią. Smutną historią.

Mija właśnie 100 lat, od czasu gdy powstał. Zakład dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów. Został nazwany Zofiówką. Trafiali tu pacjenci mniej lub bardziej chorzy - cisza, spokój niosły ukojenie a szpitalny personel wspomagał leczenie. Po próbie samobójczej trafiła tu także matka poety Juliana Tuwima.

Nastały lata II Wojny Światowej a wraz z nimi rządy bestialskiego okupanta. Akcja T4 znamionowała ich charakter - "likwidacja życia niewartego życia". Szpitale psychiatryczne stały się między innymi poligonem doświadczalnym i miejscem realizacji programu tej akcji na terenie III Rzeszy.

W samej Zofiówce zastrzelono w ramach Akcji T4 między 110 a 140 pacjentów i członków personelu szpitalnego. Ich ciała pochowano podobno pod płotem na terenie placówki. Wśród innych zastrzelona tutaj została także matka Tuwima.

Po wojnie w budynkach przedwojennej Zofiówki nadal istniał szpital, ale nie doczekał XXI wieku. W 1999 roku został opuszczony i do dziś niszczeje.

Dlaczego? Na pewno są ważne ku temu przesłanki, a jedną z nich jest przekonanie, że teren jest nawiedzony. Słychać tu bowiem głosy, krzyki, płacz i jęki tych, którzy stracili życie podczas rzezi dokonanej przez hitlerowskich oprawców. Czasem ktoś opowiada z miejscowych, że widać w ruinach snujące się zarysy ludzkich postaci.

I tylko natura nie opuszcza tego miejsca, sprawy ducha są jej bliskie i nie straszne ... na dachach wyrasta nowy las, a z wiosną widać jego młode pędy.

Niebieskim szlakiem nad rzeką Świder

Po obejrzeniu ruin szpitala ruszamy w dalszą drogę. Jest upał, piękny wiosenny dzień. Zdejmujemy, wierzchnie okrycia pozostając w koszulkach z krótkimi rękawkami. Nadal jest ciepło a nawet gorąco wędrujemy bowiem ulicą w pełnej ekspozycji słońca.

Wreszcie pierwszy postój. Z przyjemnością odpoczywamy, by po około pół godzinie ruszyć w dalszą drogę. Naszym celem jest dojście do niebieskiego szlaku biegnącego brzegiem rzeki Świder. Wkrótce dochodzimy do mostu nad Świdrem. Skręcamy w lewo na niebieski szlak biegnący wzdłuż rzeki. Spokojnie kontynuujemy wędrówkę. Piękny wiosenny dzień wyprowadził z domów masę ludzi - wielu rowerzystów mija nas po drodze w jadąc w jedną lub w drugą stronę. Spotykamy tez grupki wędrujących osób, często rodziny z dziećmi.

Świder jest dość spokojnie płynąca rzeką, której nurt zwalnia w wielu miejscach na kłodach zwalonych starych drzew. Widzimy ptaki wodne pływające po rzecze, a wiosenne kwiaty na brzegu i świeża zieleń dokoła cieszą oczy. Wędrujemy spokojnie co pewien czas zatrzymując się na krótkotrwałe chwile odpoczynku. Rozmowy, śmiech, żarty uzupełniają wędrówkę. Czas mija szybko, bezstresowo. Tempo wędrówki umiarkowane.

Wraz z upływem czasu na niebie pojawiają się chmury, momentami podmuchy wiatru sugerują możliwość zmiany pogody. Niemalże robimy zakłady, czy zacznie padać zanim wrócimy do Warszawy. Nie zaczęło. W ogóle nie padało tego popołudnia. Na Dworcu Śródmieście rozchodzimy się każdy w swoją stronę, a niedzielę zaliczamy do bardzo udanych.
Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Szlak Doliny Moszczonej

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 20,21 km
  • Czas trwania spaceru: 6 godz. i 44 min.
  • Przewyższenia: 56 m
  • Suma podejść: 67 m
  • Suma zejść: 14 m

Spacerowiczom z Węgrowa trasę poleca Powiat_Siemiatycze

Szlak rozpoczyna od dworca PKP Nurzec Stacja i prowadzi do wsi Moszczona Pańska. Jednakże wieś ta leżąc po drugiej stronie torów jest omijana przez szlak.

MOSZCZONA PAŃSKA (6 km) wieś leży po drugiej stronie torów, we wsi zabytkowe drewniane zagrody nr 7, 13

SYCZE (9,5 km) w wędrówce przez wieś warte zobaczenia zagroda nr 41, dom nr 19, 20, 24, stodoła nr 32, 41a Po minięciu wsi Sycze przechodzimy przez rzekę Moszczona, mijamy stary młyn i po 1,5 km docieramy do Świętej Góry w grabarce.

GRABARKA (11 km) około 1 km za wsią położona jest Święta Góra. Jak głosi legenda w 1710 okoliczni mieszkańcy schronili się tutaj przed epidemią. Pili wyłącznie wodę z tutejszego źródełka i jako jedyni w okolicy ocaleli, w związku z tym źródło uznane zostało za cudowne. Z czasem utarł się zwyczaj pielgrzymowania do tego miejsca. U stóp góry znajduje się cudowne źródełko zabudowane małą kapliczką. Samo wzgórze porośnięte jest sosnami które pochylają się nad cerkwią p.w. Przemienienia Pańskiego. Świątynia otoczona jest wielką ilością krzyży różnej wielkości, zostały one przyniesione przez pielgrzymów. Obecna cerkiew jest kopią obiektu spalonego w 1990 r. Rozwój jako ośrodka pątniczego po 1947 r. po powstaniu klasztoru prawosławnego p.w. św. Marty i Marii. Znaczenie miała zmiana granic po II Wojnie Światowej co odcięło dostęp do innych miejsc pielgrzymowania. Do Grabarki tłumy wiernych przybywają na Święto Przemienienia Pańskiego - Spasa 19 sierpnia każdego roku. Pielgrzymki jednakże przybywają już 18 sierpnia by uczestniczyć w nocnym nabożeństwie.

OKSIUTYCZE (12,5 km) wieś powstała w XVI wieku. Warty obejrzenia dom drewniany nr 5 (początek XX w.) i dom drewniany nr 8 (ok. 1920 r.)

SZERSZENIE (18 km) wieś powstała w XVI w. Warte obejrzenia jest: drużniczówka

Z Szerszeń zmierzamy do Siemiatycz Stacji. Szlak prowadzi kładką nad torami do dworca PKP, który jest oddalony 7km od miasta. Przekraczając szosę Siemiatycze - Adamowo kończymy przemierzać szlak na bunkrze przed wsią Olendry.

OLENDRY - zakończenie trasy

(1914 r.), szkoła drewniana (1920 r.), dom drewniany 26/27 (koniec XIX w.), w bok od szlaku nad rzeczką drewniany młyn wodny z 1908 r., z dawnych urządzeń pozostały fragmenty pali młyńskiej tamy, wystająca podmurówka i oś.

Nawiguj


Jaka będzie pogoda?

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Przyda się na spacerze

Okazje

Lubisz spacery ale nie lubisz przepłacać za artykuły do trekkingu? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Czy warto spacerować?

Spacerowanie przynosi efekty. Regularne spacery pomagają w walce ze stresem, a także pozytywnie wpływają na układ krążenia. Wpływają więc pozytywnie zarówno na zdrowie psychiczne, jak i fizyczne. Ruch to ważna część naszego życia, gdy chcemy dbać o zdrowie. Nie każdy ma czas i ochotę na uprawianie sportu. Spacerowanie to prosta forma aktywności i dobra alternatywa dla wszystkich, którzy nie przepadają za sportem. Oczywiście, jeśli jesteś osobą aktywną sportowo, spacery będą świetnym dopełnieniem.

Dbanie o odpowiednią dawkę ruchu powinno być szczególnie istotne dla osób, które mają siedzący tryb pracy. Wprowadź codziennie spacery do swoich planów, a zobaczysz ich pozytywny wpływ na Twoje samopoczucie.

Ile powinno się robić kroków dziennie?
WHO podaje, że dzienna dawka kroków dla osoby dorosłej i zdrowej powinna wynosić pomiędzy 6 000 - 8 000 kroków dziennie. Natomiast osoby z przewlekłymi chorobami od 3 500 do 5 500 kroków dziennie.

Czy to dużo? Zależy dla kogo. Jeśli do tej pory nie zwracałeś uwagi na to i niewiele się ruszałeś, warto zacząć od krótkich spacerów i stopniowo zwiększać liczbę kroków, by się nie zniechęcić. Oczywiście im więcej kroków, tym więcej korzyści, jednak nie warto popadać w skrajności. Każdy ma czasem słabszy dzień lub gorzej się czuje. Nie zmuszaj się wtedy na siłę do zrobienia odpowiedniej liczby kroków. Jeśli twoje ciało domaga się regeneracji, pozwól sobie na to.

Spacery to świetny pomysł na spędzanie czasu z najbliższymi. Dlaczego nie połączyć przyjemnego z pożytecznym? Umawiasz się regularnie na kawę z przyjaciółką? A może codziennie wieczorami siedzisz przed telewizorem z drugą połówką? Spróbuj zaproponować inną formę spędzanie czasu i wyciągnij najbliższych na spacer, jeśli pogoda jest sprzyjająca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wegrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto